Sezon budowlany czas zaczynać. Dylematy inwestora
Na luty mam elektryka i to jakby nie podlega negocjajom. Mam jednak dylemat
Tynki czy wylewki. Z jednej strony szkoła falenicka mówi tynki ..... z drugiej strony gdybym zrobił hydraulike i CO w tym podłogówke w kuchni i łazience, oraz wyprowadził rury to dałby sie to przykryć co na scianie to tynkiem. Jesli rury w podłodze, to bez wylewki tynkarze rozwalą rurki, wiec jak rury to i wylewka. Z trzeciej strony hydrulika moge miec "na już" i z promykami wiosnennego słońca miec elektrykę i hydrulikę gotową pod wylekę i tydzien/dwa pozniej tynki. Jakieś pomysły ?
Apropo tynków cementowo-wapienne czy gipsowe mokre. Z jednej strony cementowe trwalwsze przy brzdącach 3 i 6 lat z drugiej gipsowe ładniejsze.
Okien do tynkowania raczej nie bede wkładał.