Stan na poniedziałek 28.02.2010.... hydrulik działa sprawnie montując wszystko co będzie zakryte tynkami. Rozdzielacze , piony i kanalizację.
Pozostało mu około 3 dni roboczych, Jeden z dwóch pionów kanalizacji do łazienki już przykryty
ale co ważne idą już okna.... póki co niestety bez górnych łuków. Jedna uwaga WYBIJCIE SOBIE ŁUKI z głowy.... same problemy .... z doborem okien. U nas skończyło się na oknach otwieranych na srodkowym słupku gdyż zawiasy będące tylko do połowy wysokości nie zdaja egzaminu szczelnośći.
Okna to Veki w kolorze "Dąb Bagienny" Fotka jutro. Do tego lecą tez drzwi będą to metalowe Gerdy Plus TT model Barcelona w kolrze orzech alpejski czy jak mu tam.
Cena wszystkich okien grubo ponad 10tys zł.
Elektrycy już się palą do roboty bo ciepło się robi, niestety tynkarz obsunięty z planów 28 luty na 14 marca.
Zamówiliśmy tez dach.... blachy szwedzkie 30 letnia gwarancja również ciemny brąz. Niech to strzeli.... n ajdroższy w domu jest dach... a było wylac betonową płyte z papą.
Do tego 6 okien Fakro dachowych i ..... zobaczyłem jedną wielką pustkę w portfelu.
Cena materiału na dach z robocizną ..... zaczyna się cyferką 3X XXXzł .... ale pan Tomek juz się pali i na 14 marca planuje atak na dach....
Jak widać dobrze jest., niestety bez kredytu się nie obędzie czas na formalności.
Na koniec fotka na 28.02.2011 (Dzisiaj wygląda już zupełnie inaczej). W odróżnieniu od tytułowej widać zabity deskami garaż.....
Drzwi garażowe będą metalowe łamane , ale dopiero po tynkach stąd w sobotę zabijałem drzwi deskami.... aaauuuu przywaliłem sobie młotkiem.... ehhh ci goście od IT.